420
Nie jestem kimś ważnym albo znanym. Zacząłem nagrywać 420, aby przybliżyć Polakom Czechy. Bo to, czego dowiemy się z książek, to mało. Jak wygląda życie w Czeskiej Republice, mnóstwo historii przekazywanej w dość odmienny sposób, jak nie wyjść na idiotę w Królestwie Knedlików – tego się tu dowiecie.
Odcinek całkowicie poświęcony słuchaczom, pragnącym wybrać się na wycieczkę do Czech. Jak dojechać, gdzie znaleźć nocleg, co jeść, no i oczywiście co pić. Myślę, że ten odcinek pomoże, aby podczas podróży nie “strzelać karpia” za często...
Następne starcie moich słów z Waszymi uszami… Dziś ze specjalną dedykacją dla ekipy Retro Radia. Postanowiłem upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu i opublikować odcinek retrospekcyjny. (oryginalne, co...?). Jest to moje pierwsze i raczej nieudane starcie z felietonem. Myślę, że dla nie odpowiedniejsze są epopeje. W drugiej części podcastu omawiam kilka nowych projektów kolegów i koleżanek podcasterów. Całość ma długość trwania odpowiednią i godną 420.
Dokładnie 55 lat po odsłonięciu pomnika w Pradze kończymy historyczną wędrówkę. Bardzo przepraszam za opieszałość – miesiąc i dwa tygodnie to długo… Niestety czasu nie miałem.
Będzie mrocznie i chwilami niecenzuralnie. Błyskawiczna lekcja historii Czechosłowacji obejmująca lata 1949-55, 6 lat w 50 minut. Wiele tematów zostaje jeszcze do odkrycia i zapewne zabiorę Was na wycieczkę do odleglejszych czasów. W tym odcinku dominuje terror przemoc i śmierć, kłamstwa, zdrady i pomyłki.
Mówią, że za długo trwają odcinki 420. Mówią, że za dużo historii w 420. No to BUM, długo i historycznie. Ale inaczej się nie dało… W jaki sposób powstał projekt monstrum, które stanęło nad brzegiem Wełtawy? Tym razem proszę o opinie. Przenieśmy się do 1949 roku...